To mój kolejny blog z kolei. Nigdy nie wiem jak dobrze zacząć kolejną historię. Nigdy nie myślałam nad tym, by pisać to co innym by się spodobało. Zawsze jest tak, że moje zachowanie przysparza wiele rozmyśleń i 3/4 osób poddaje się po dwóch minutach... Zabawne co nie?
Zawsze sobie zadawałam pytanie, co ludzie o mnie myślą. Teraz zadaje pytanie: Czy jestem dla nich normalna czy nienormalna? Ponad 80% ankietowanych prawdopodobnie powiedziałoby drugą opcję ale są wyjątki. Chyba.
Dziś, dwudziestego maja, o godzinie 21:58 zadaje sobie pytanie: Co wy myślicie o mnie czytając niby moje wypociny? Jestem ciekawa ilu z was weźmie mnie za dziwaka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz