GRY

środa, 12 sierpnia 2015

Buntowniczy Czas.

                Dzień: 12 sierpnia
Cytat na dziś: "Burning from the inside out. Bloody foam spews from your mouth. Smell the putrid stenth of flesh. As it burns you to your death. " ~ Charred Remains ~ Autopsy
Piosenka na dziś: 



Mała Anetka przeobraża się w jakiegoś potwora. Z metalu przerzuca się na death metal, brutal death. Pragnie więcej krwi, krzyku i jego~Pana B.
Cholerne zauroczenie. Czym by to zasnuć? Lucky Strike dają swoje, jedna fajka po drugiej, w głowie tekst piosenki "Coffin Upon Coffin", na ręce pieszczocha, na głowie bandana, byle nie myśleć o nim.      Pan W.~ serdeczny przyjaciel naszej Anety. Dużo osób twierdzi, że to własnie on przeniósł mała Anetkę w ciemną sferę. W sferę metalu, hardcore rapu, deathu. Aneta mu za to dziękuje, inni go przez to nienawidzą. Jedni nie potrafili się przyzwyczaić do tego i gnoili Anetę za metal, inni dobrze to znieśli a nawet zdarzają sie wyjątki, które gratulują przemiany. Czarny kolor~ kolor śmierci i gniewu, ale Aneta nie zapomniała o swoim ulubionym, czyli fioletowym. Aneta nie zmieniła przyjaciół, tylko doszedł jej nowy. Teraz ma 3 przyjaciół: Wiktorię, Julię i pana W.
Nie zapomniała o swojej pasji~ jeździectwie, o czymś co pozwala jej chodź przez chwile zapomnieć o smutnych chwilach związanych ze szkołą, kłótniami...
Więc można nazwać Anetę zbutnowaną, jak to inni nadmiernie używają tego słowa? Chyba tak,chodź...
  Aneta pragnie być wydziaraną, wykolczykowaną metalówą. Chce farbnąć włosy na XXX kolor, chce zmienić swój wygląd bo wygląda jak debil, taka prawda, dołowane jest uczucie braku miłości od pana B. i dodatkowo bycie wyśmiewaną z wyglądu.
Aneta chudnie w oczach, zmienia sie za każdym razem, próbuje unikać uczuć, ale sa osoby które ja ciągle otwierają. Julia, Wiktoria i pan W.~ przyjaciele ale nie tylko.
Aneta zaczęłą polepszać kontakty z panią K.~ koleżanką w stajni. Ciekawe dlaczego? Może... A nieważne.. Aneta kurwa ty to wszystko sobie wyobrażasz.
Yhhhh..... Co ja mam na to poradzić. Taki jest czas buntowniczy... Ide zapalić. Nara.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz